United States or France ? Vote for the TOP Country of the Week !
Ona jedną ręką ciśnie do piersi dziecko, drugą czepia się filaru, a z oczów jej płyną dwa strumienie łez gorących. Niemogę! niemogę! szepcze, łkając cicho. Organy tymczasem huczą przeraźliwie, pan młody przechodzi kruchtę i idzie pewnym, śmiałym krokiem, kłaniając się lekko znajomym, wśród tłumu. Kuma próbuje raz jeszcze podburzyć Honorkę.
Skroń znużoną pochylam do stogu na łące, Garścią rozćwierkanego rojem świerszczów siana Rzeźwię oczy, smugami gwiazd jeszcze gorące, I do snu odniałego padam na kolana. I śni mi się i trwogą uderza do głowy Krzyk o pomoc i zawiew południa lipcowy. Gdym odjeżdżał na zawsze znajomym gościńcem, Patrzyły na mnie bratków wielkie, złote oczy, Podkute szafirowym dookoła sińcem.
Słowo Dnia