United States or Bahrain ? Vote for the TOP Country of the Week !
„Dokąd pójdę na które cmentarze? „Jak się Bogu na oczy pokażę? „Ni mi klęknąć na grzeszne kolano, „Ni przeżegnać się dłonią zbrukaną! A ty śpiewaj, śpiewulo, A ty zgaduj, zgadulo! „Ni przeżegnać się dłonią zbrukaną.” Wspominając jego wargi ssące, Mak czerwony zerwała na łące. Pełna lęku i wstydu i zmazy Przeżegnała się makiem trzy razy! A ty śpiewaj, śpiewulo, A ty zgaduj, zgadulo!
Za chruścianym stanęła witakiem, A boginiak już czyhał za krzakiem, Pogiął kibić, zagarnął twarz białą I mięśniami pościskał jej ciało! A ty śpiewaj, śpiewulo, A ty zgaduj, zgadulo! I mięśniami pościskał jej ciało. Tchem się swoim do tchu jej przedostał, Dreszczem nagłym dreszczowi jej sprostał, Sponiewierał wargami w ustroniu, Obezdolił pieszczotą na błoniu!
A ty śpiewaj, śpiewulo, A ty zgaduj, zgadulo! Obezdolił pieszczotą na błoniu. I wykochał jej nogi i ręce, I wykochał oddechy dziewczęce, I z chichotem odrzucił na siano Tę dziewczynę, przez niego ospaną! A ty śpiewaj, śpiewulo, A ty zgaduj, zgadulo! Tę dziewczynę, przez niego ospaną.