United States or Grenada ? Vote for the TOP Country of the Week !
Wśród nocy, w zaduchu i ochydzie żydowskiego zajazdu postanowiła skończyć to, co się nazywało życiem. Przepaliła sznur, bo przeciąć go czem nie miała, i bez łzy, bez żalu, z ustami nerwowo zaciśniętemi założyła go sobie na szyję. Ostatnie wrażenie, jakie ze sobą w dal ciemną uniosła, był żółty, drgający płomień dogasającej na środku izby świecy. Żydówka kopnęła nogą kuferek.
Ona otworzyła lufcik i przechyliła swą biedną, znękaną głowę. Smrodliwe powietrze owiało ją. Ona nie czuła tego zaduchu, przyzwyczajona do tej atmosfery, którą wciągała w siebie nocami całemi. Przechyliła głowę i patrzyła wciąż w czarną przepaść podwórka. Czekała.