United States or Ukraine ? Vote for the TOP Country of the Week !


Tyle łez płynęło już w tych dniach ostatnich, że źródło ich wyschło. Stali wszyscy nieruchomi i cisi, oczu nie podnosząc i konwulsyjnie zaciskając dłonie. Zegar ścienny zaczął powoli wybijać godzinę. Wuj Ksawery podniósł nagle głowę, jak człowiek budzący się ze snu. Szósta, szepnął. Ależ to przecie... o tej godzinie... Jezus, Marya! jęknęła panna Felicya; o tej godzinie, w tej chwili...

Dziewczyna zasypiała, zaciskając mocno powieki, cała czerwona, zdenerwowana, podniecona bezczynnością i dniem upalnym. Usta jej szemrały słowa bez związku, ręce otwierały się kurczowo. A tymczasem kasztany szumiały, ciało jej przeświecające przez łachmany spódnic wachlując swemi szerokiemi liśćmi, przez które spływało słoneczne światło, wielkiemi zielonymi plamami się znacząc.

Stoi jak słup soli, zaciskając konwulsyjnie pięści. W gardle czuje dławienie, usta mu drżą nerwowo. Tymczasem dziewczyna przechyla głowę i mrużąc lekko oczy, wpatruje się w swą ofiarę. Pan odemnie ucieka, a ja cierpię!... „Nokturnrozpływa się w przyciszonym akordzie.

Zdawało się nam, że słyszymy wołanie o pomoc ojca zabłąkanego w wichurze, to znowu, że brat z Teodorem gwarzą beztrosko pod drzwiami. Wrażenie było tak łudzące, że Adela otworzyła drzwi i w samej rzeczy ujrzała Teodora i brata mego, wynurzających się z trudem z wichury, w której tkwili po pachy. Weszli zdyszani do sieni, zaciskając z wysiłkiem drzwi za sobą.