United States or Saint Barthélemy ? Vote for the TOP Country of the Week !
Lecz tu w kościele, przed ołtarzem oświetlonym jarząco, w chłodnej atmosferze świątyni jakaś moc wstępuje w nią powoli, lecz moc to jakaś dziwna, jakby boleść jej umniejszająca. Nie modli się a przecież zda jej się, że ktoś dokoła niej szepcze modlitwy, pacierze... Nie modlitwy to jednak szepczą dokoła, tylko żarty, uwagi, słowa ciekawości.
Nigdy cię nie zdradzę!.. nie zapomnę obowiązku... nigdy! szepce po raz wtóry jeszcze i z żywo bijąca w arteryach krwią wzburzona cała, z ostatnim wyrazem "nigdy" na ustach, wstępuje po schodkach pałacowego skrzydła. Daleka myśli od szczegółów drobiazgowego życia zapomina o pozostawionych w salonie światłach o wszystkiem i skrzypnąwszy drzwiami, znika za niemi.