United States or Georgia ? Vote for the TOP Country of the Week !
W ostatnich dniach lipca społeczeństwem miasta, w którem żył, pracował, któremu na różnych polach działalności przewodził, wstrząsnęła wiadomość niespodziana, zakomunikowana przez gazety. Telegramem mianowicie doniesiono lakonicznie o śmierci prezesa Dzierżymirskiego, we Włoszech, w Medyolanie, na grobie matki, z anewryzmu serca.
Cicho, psiakrew, chorobo jedna! a bodajżeś się zadławił własnym ozorem, ty kundlu zatracony! A bodaj cię mór wydusił! wybuchnęła Honorka, drżąc prawie cała od wewnątrz tłumionej rozpaczy. I wstrząsnęła dzieckiem tak silnio, że aż jęknęło, jak dławione szczenię.
Podniósł panią, posadził, wody kazał podać i bardzo grzecznie powiedział, że nie zrobi nic, ale to nic zgoła. Ten zwierz w ludzkiej postaci, kat w białych rękawiczkach! I Pan Bóg patrzy na to! Panna Felicya przerwała jej znowu. Leonciu, nie bluźnij. Nie dodawaj grzechu do nieszczęścia. Wola Boża. Więc i widzieć się nie pozwolił? Leoncia wstrząsnęła głową. Nie mogę, mówi, mam rozkaz wyraźny.
Były to czyjeś kroki silne, przyśpieszone, idące po schodach, a coraz wyraźniejsze, bliższe... Niebawem rozległy się tuż za drzwiami, ucichły, i jakaś ręka wstrząsnęła lekko klamką, w ślad zatem zaś rozległo się trzykrotne pukanie.
Słowo Dnia