United States or Norway ? Vote for the TOP Country of the Week !


Dzierżymirski tymczasem powracał już do gościa swego, a przeprosiwszy go raz jeszcze, dodał na pozór niedbale: To właśnie książę-ordynat B... nie zna pan?... Miał do mnie interes bardzo pilny... Tu znów wskazał na otrzymaną przed chwilą korespondencyę, zaproszenie na ogólne zebranie akcyonaryuszów jednej z naszych kolei.

Nie uwierzy pan ciągnął natychmiast bardzo grzecznie jaką rzetelnie prawdziwą radość uczynił mi list stryja i zapowiedź tej pańskiej wizyty... Proszę, niech pan prezes siada!... Proszę bardzo... I Orlęcki wskazał, z grzecznością, fotele, widząc zaś zdziwienie na twarzy Romana, na dźwięk tytułu "prezesa", uśmiechnął się, odgadłszy myśl gościa.

Ja czuję, widzę, że koniec, śmierć się zbliża... Nic mi już nie pomoże wola Boska!.. znów przerwał... w minutę zaś mówił: Właśnie... właśnie powiedzieć coś chciałem tobie... kochany panie Bolesławie... usiądź... i pan January wskazał swą woskowo żółtą ręką taborecik. Krasnostawski usłuchał. Poczekaj chwilę... odpocznę... wyszeptał osłabiony bardzo.

W środkowym korpusie hotelu, cofniętym w tył, pomalowanym na jasnoróżowy kolor, prawie wszystkie okna były otwarte. Tylko na dole jedno okno miało przymknięte szaro brudne okiennice, krzywe i popaczone. Okiennice te były od wewnątrz śrubą ujęte. Kelner palcem na okno wskazał: O! Lecz żydówka wykrzywiła się ze złością. Ty, panie Marciński, palcem nie pokazuj!

Nagle wytężył wzrok, bo oto zdało mu się, że w ciemnościach, w oddali, na prawo, rysują się jakieś cienie, a tuż, niedaleko, środkiem pola, jak gdyby drogą, posuwają się z wolna, zbliżają, dwa inne migocące małe światełka, eskortowane z przodu kręgiem, czerwoną plamą światła. Człowiek, siedzący na koźle, w burce i ceratowej czapce, odwrócił się leniwie. Krasnostawski wskazał ręką na prawo.

Zaczytany, nie spostrzegł był Roman, że na środku pokoju od pewnego już czasu stał młody człowiek, lat około trzydziestu pięciu, i patrzył nań uporczywie. Pod siłą tego wzroku podniósł oczy Dzierżymirski, a ujrzawszy przybysza zbladł; poznał go bowiem od razu, nie dał jednak poznać tego po sobie, nie podniósł się z miejsca nawet, a tylko ruchem ręki obojętnym wskazał krzesło.

Żyzna okolica pozostała za nami; mieliśmy przed sobą ziemię szarą, jałową, zrzadka ukazywała się ludzka siedziba, opasana murem z kamieni. Wreszcie wjechaliśmy w jar głęboki; roztoczyła się znowu zieleń drzew, a w oddali ukazały się dwie strzeliste wieże. Stangret wskazał biczem. To Baskerville Hall oznajmił. Pan tej rezydencyi, z roziskrzonemi oczyma przyglądał się swojej siedzibie.

Siergieju! rozkazał Krasnostawski po małorusku starszemu furmanowi, idźcie powiedzieć, niech zaprzęgają do wozów, ile się da i zajeżdżają tutaj, a gumienny, niech da klucze od pustej stodoły!.. Trzeba to wszystko wskazał ruchem ręki meble tam zaraz zawieźć tymczasem i zamknąć!.. Plenipotenta dóbr gowartowskich lubiano powszechnie i słuchano chętnie.

Słowo Dnia

powietrzem

Inni Szukają