United States or Libya ? Vote for the TOP Country of the Week !
A gdyśmy wreszcie tłumnie i wesoło, Olśnieni ciszą i połyskiem trawy, Na otworzyste wkroczyli pastwisko, Wnet, rozniecone dla własnej zabawy, Bezpożyteczne napozór ognisko, Co niewidzialnym pod słońce płomieniem Drgało, za każdem widoczniejąc drgnieniem, Kładłem żołędzie i wiśniowe liście, Ażeby, skwiercząc, dymiło się wonniej.
Pan się dziwi, zapewne dygnęła już śmiało, lecz z tym samym nieokreślonym nieco twarzy wyrazem, że ja, nie znając pana, ośmielam się, pomimo to, trudzić go... ale... Boli rączka? podchwycił Krasnostawski śpiesznie i pochylił się ku dziewczęciu, z uśmiechem. W oczach dziewczyny zapaliły się skry, nerwowo zadrżały jej wiśniowe usta i rozchyliły się kusząco... Zaśmiała się...
Słowo Dnia