United States or Estonia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Ja czuję, widzę, że koniec, śmierć się zbliża... Nic mi już nie pomoże wola Boska!.. znów przerwał... w minutę zaś mówił: Właśnie... właśnie powiedzieć coś chciałem tobie... kochany panie Bolesławie... usiądź... i pan January wskazał swą woskowo żółtą ręką taborecik. Krasnostawski usłuchał. Poczekaj chwilę... odpocznę... wyszeptał osłabiony bardzo.
Roman usłuchał, a zamknąwszy tylko szczelnie okienne ramy balkonu, skierował się szybko w głąb pokoju. Jeszcze we mgłach wczesnego poranku drzemały góry, jezioro i niezbudzone, senne miasto Vevey, gdy do drzwi pokoju Dzierżymirskich zapukał ktoś dyskretnie. Roman, który obserwował właśnie przez okna mglisty krajobraz, na ten odgłos zerwał się pośpiesznie.
„Usłuchał Tuhan i za wojskiem goni, Lecz gdy noc spadła ponura, Słychać gwar zdała, szczęk i tentent koni I zewsząd straszny wrzask: ura! „Zagrzmią tarany, padły bram ostatki, Zewsząd pocisków grad leci, Biegną na dworzec starce, nędzne matki, Dziewice i drobne dzieci. „Gwałtu! wołają, zamykajcie bramę! Tuż, tuż za nami Ruś wali! Ach! zgińmy lepiej, zabijmy się same, Śmierć nas od hańby ocali.”