United States or Kazakhstan ? Vote for the TOP Country of the Week !
Tak!... to ona!... moja święta jakby przemówić miała! I fotografię najbliżej stojącemu podał a sam, jakby boleścią przybity, na krzesło się usunął. Lecz nagle, serdeczny, wesoły śmiech rozległ się w powietrzu. Jeden z grona mężczyzn, świeżo z Łodzi przybyły, machał w ręku trzymaną fotografią „świętej zmarłej”, zanosząc się ze śmiechu.
Odblask słoneczny dotknął delikatnie pięknych rysów przybysza, jego smagłych policzków, wypukłego czoła, i oświetlił je przelotnie.. Rażony światłem w oczy, Roman usunął się w cień, i spuściwszy głowę na piersi, zadumał się głęboko. Godzin temu dwie zaledwie odebrał jednocześnie dwa listy...
Zdradzony przez wszystkich, wycofał się ojciec bez walki z miejsc swej niedawnej chwały. Bez skrzyżowania szpad oddał w ręce wroga domenę swej byłej świetności. Dobrowolny banita usunął się do pustego pokoju na końcu sieni i oszańcował się tam samotnością. Zapomnieliśmy o nim.
Słowo Dnia