United States or Republic of the Congo ? Vote for the TOP Country of the Week !
*Aptekarz.* Ubóstwo, a nie chęć skłania mnie uledz. *Romeo.* Ubóstwo twoje też, nie chęć opłacam. *Aptekarz.* Weź pan to, rozczyń w jakimkolwiek płynie I płyn ten wypij, a choćbyś miał siłę Trzydziestu ludzi, wnet wyzioniesz ducha!
O błędźie ludzki, o szalone dumy: Iáko to łácno, pisáć sye z rozumy, Kiedy po woley świát mamy, á głowá, Człowieku zdrowá. W dostátku będąc ubóstwo chwalemy, W roskoszy żałość lekce szácuiemy: A póki wełny skąpéy prządce stáie, Smierć nam zá iáie. Lecz kiedy nędzá, álbo żal przypádnie, Ali żyć nie ták iáko mówić snádnie: A śmierć dopiéro w ten czás nam należy, Gdy iuż k nam bieży.
Oj siostro, siostro, pamiętaj na moje sierostwo, Nędzić mię biéda, biéda i ubóstwo”. Siostra uboga na niebie króluje. Siostra bogata w piekle się gotuje.
Do zwątpienia przyczynia się równie powszechne jak błędne a zgubne mniemanie, że *kraj nasz ubogi*. Z żalem słyszymy, że głos taki obija się nawet o ściany izby sejmowej; kiedy przeciwnie zbawić nas może tylko silna wiara w *zamożność kraju*, i oględne, ale śmiałe odwołanie się do tej zamożności! U nas źródłem złego jest ubóstwo *gospodarstwa* krajowego nie ubóstwo kraju.
Słowo Dnia