United States or China ? Vote for the TOP Country of the Week !
Y którym iuż náwieki słońce iest zgászoné: A my owszem żywiémy żywot tym ważnieyszy, Czym nád to grube ćiáło duch iest szłáchetnieyszy. Ziemia w źiemię sye wraca, á duch z niebá dány Miałby zginąć, áni ná mieyscá swé wezwány? Oto sye ty niefrásuy: á wierz niewątpliwie, Ze twoiá namileysza Orszuleczká żywie. A tu więc tákim ći sye kształtem ukazała, Jákoby sye śmiertelnym oczom poznáć dáłá.
Giezłeczko białé ná niéy, włoski pokręconé, Twarz rumiána, á oczy ku śmiéchu skłonioné. Patrzę, co dáléy będźie, áż mátká ták rzecze: Spisz, Ianie? czy ćię żałość twoiá zwykła piecze?
Zgubisz nas prędko wiekuisty Panie, Jesli nád nami stánie Twa ćiężka Boska ręká: Sámá niełaská iest nam sroga męká. Ale od wieku twoia lutość słynie: A piérwéj świát zaginie, Niż ty wzgárdźisz pokornym: Choćia był długo przećiw tobie spornym. Wielkie przed tobą są występy moie: Lecz miłośierdźie twoie, Przewyższa wszytki złośći: Użyy dźiś Pánie nádemną litośći. álbo
Słowo Dnia