United States or Cameroon ? Vote for the TOP Country of the Week !


Zasiadaliśmy do stołu, subiekci zacierali czerwone z zimna ręce i nagle proza ich rozmów sprowadzała od razu pełny dzień, szary i pusty wtorek, dzień bez tradycji i bez twarzy.

Nie było w nich namiętności, lecz niezłomna, okrutna wola; tryskała ona z oczu stalowych, zdradzały usta wązkie, zaciśnięte. Czy ten portret przypomina ci kogo ze znajomych? pytał Holmes. Z dolnej części twarzy trochę podobny do sir Henryka. Istotnie. Ale poczekaj. Wskoczył na krzesło, i trzymając świecę w lewej ręce, prawą osłonił szeroki kapelusz i włosy. Chryste Panie! zawołałem.

Wiesz, kochanie rzekł łagodnie i z wolna że ja już jutro do Paryża jechać muszę... Już jutro?.. wykrzyknęła ze zdziwieniem Ola. Mieliśmy jechać razem do Gowartowa dodała następnie z żalem a ty za granicę dopiero później... I oczy Oli pociemniały nieco, na twarzy zaś odbił się cień widocznego jakby rozczarowania. Dzierżymirski uśmiechnął się na minkę niezadowoloną.

Wuj Marek, mały, zgarbiony, o twarzy wyjałowionej z płci, siedział w swym szarym bankructwie, pogodzony z losem, w cieniu bezgranicznej pogardy, w którym zdawał się wypoczywać. W jego szarych oczach tlił się daleki żar ogrodu, rozpięty w oknie.

Teraz zaś, uporczywie z pod oka, patrzyła na Krasnostawskiego. Ten zaś poczuł snać na swojej twarzy magnetyczny wzrok kobiety, bo po chwili machinalnie obrócił głowę w jej stronę. Na widok nowej sąsiadki, wyraz przyjemnego zdziwienia odbił się na jego twarzy, w towarzyszce obecnej bowiem poznawać się zdawał piękną nieznajomą sprzed półgodziny. Spojrzenia młodych skrzyżowały się.

Wszystko jest w porządku, buty wyczyszczone, woda przegotowana, zmieszana z tinkturą benzoesową do umycia twarzy, mydło Houbigana odwinięte z obsłonek, krem migdałowy tuż obok flakonu gliceryny a ocet Bully'ego świeżo przyniesiony ma już markę oderwaną i koreczek lekko uchylony.

Ewelinka z wdziękiem opiera głowę o pulpit i pozostaje w tej pozie chwil kilka, żałując, że nie może widzieć samej siebie i ocenić w całej malowniczości sytuacyę, w której się znajduje. Pan Wentzel tymczasem mieni się na twarzy wszystkiemi kolorami tęczy. Boże mój! ona... przez niego cierpi, a on stoi jak wkuty w dywan, nie mając siły, aby powiedzieć słowo na swoje usprawiedliwienie!...

Mimo to Rymwid mądry odgadywał, Gdzie mu jędyne pozostało wsparcie: Szedł więc, i księżnej wynurzył otwarcie, Wszystko co widział i przewidywał, Jaka ztąd dawnym zwyczajom obraza, Książęciu hańba, narodowi skaza. Mocno Grażynę wieść nowa uderzy; Lecz panią swojej będąca postaci Udaje wrzekomo, temu nie wierzy, Pokoju w głosie i twarzy nie traci.

Powiewna chmurka pieszczotliwie przytuliła się do twarzy księżyca i przesłoniła go leciutko, kaskada zaś miesięcznych promieni, zbladłszy, niepewnym, migotliwym blaskiem zalała uśpioną Wenecyę.

Nasz przyjazd był widocznie wypadkiem dnia, gdyż obstąpili nas tragarze, a naczelnik stacyi ze swoim sztabem przyglądali nam się ciekawie. Zastanowił mnie widok dwóch rosłych chłopów w mundurach żołnierskich; stali, oparci na karabinach i nie spuszczali z nas oka. Stangret, o twarzy surowej, powitał sir Henryka ukłonem.