United States or Cambodia ? Vote for the TOP Country of the Week !


Wtedy to nadesłano z Wiednia pieniądze na budowanie gościńców, a ze spichrzów okolicznych dóbr koronnych zboże rozdawać głodnym polecono; w skutku też tych zarządzeń cena żyta niebawem spadła na złp. 14. To pojmujemy; ale równie pojmie każdy, że cena żyta byłaby wówczas o wiele wyżej się wzniosła, gdyby rząd był polecił zakupywać zboże.

Ale tez głównem znamieniem jego ówczesnej polityki było pozostawienie zupełnej swobody handlu zbożowego, a obok kilku szczególnych zarządzeń, wielka na wsze strony wyrozumiałość i oględność.

Rząd też ze swojej strony mógłby zachęcić ich do podjęcia się tej dla kraju potrzebnej, a dla nich wszakże korzystnej usługi, i zagrzać nawet chłodniejszych obietnicą poczesnej nagrody dla wyszczególnionej gorliwości. Wszakżeż dawne tradycye rządowe, że gorliwych w czasie wojen napoleońskich liwerantów nagradzano orderami, nawet baronostwem!

W naszem położeniu: zważywszy potrzebę ożywienia konkurencyi handlu naszego domowego z zabiegliwością i zamożnością Prusaków; zważywszy że przy nieurodzaju w Kongresówce i krajach Zabranych, jedne Węgry tylko żyta dostarczyć nam mogą; a z Węgier tak nawalnie wywożą Niemcy zboże, koleje żelazne czeskie i saskie, pomimo wysilenia nadzwyczajnego wszelkich zasobów swoich, temu niesłychanemu naciskowi podołać niemogą, i rzecz ta do dyplomatycznych wzajemnych rozpraw i wymówek między austryackim i saskim rządem, temi dniami doszła; że tedy spieszyćby się wypadało, bo znowu też nie tak bardzo bogate były zbiory w Węgrzech, ich przeto zapasy nie niewyczerpane; zważywszy dalej, że ani rząd ani skarb krajowy na własną rękę zakupem boża zająć się niemogą, i sprawę zdać muszą na handel krajowy; zważywszy wreszcie, że handel ten nieurządzony, nie rozgarniony, dotąd zawsze lekceważący, właśnie w tak ważnej chwili zachęcić i podnieść, i do energii zagrzać koniecznieby potrzeba; sądzimy, niemogąc naśladować hojności angielskiej, sejm nasz środka takiej nagrody za dowóz użyć powinien, iżby uzyskawszy poprzednio w zarządzie galicyjskiej kolei żelaznej zniżenie taryfy, ogłosił, że koszta przewozu pierwszych stu tysięcy centnarów żyta po dzień np. 15 stycznia z Tarnowa do Lwowa, *opłaci zarządowi kolei fundusz krajowy*! Kupcy, uzyskawszy bezpłatny przewóz towaru swego, już przeto chętniejby drugi transport podobny sami opłacili, a nawetby im koncesyę dać należało pod warunkiem tylko, jeśli się dowozu drugiego takiego transportu na koszt własny podejmą w zakreślonym np. po koniec marca r. p. terminie.

Czasu ciężkiego niedostatku 1801 król Jerzy III wydał proklamacyę z zapowiedzią, że szczędząc ziarna pszenicy głodnym potrzebnego, dla siebie i dworu kazał wypiekać chleb z żytem mięszany; panów też do naśladowania zachęcał.

I też same portrety na ścianach wisiały. Tu Kościuszko w czamarce krakowskiéj, z oczyma Podniesionemi w niebo, miecz oburącz trzyma; Takim był gdy przysięgał na stopniach ołtarzów, Że tym mieczem wypędzi s Polski trzech mocarzów, Albo sam na nim padnie.

Zdziwiły się, zaśmiały nawet strony obie: Przez szacunek należny duchownéj osobie, Nieśmiano łajać mnicha; a po takiéj probie Nikt też niemiał ochoty zaczynać z nim zwadę, Zaś kwestarz Robak skoro uciszył gromadę, Widać było że wcale triumfu nieszukał, Ani groził kłótnikom więcéj, ani fukał; Tylko poprawił kaptur, i ręce za pasem Zatknąwszy, wyszedł cicho s pokoju.

Abe ta pomjątka njgde njevegasła, vestavjono tu chalupę, chtero pódziszdzen wód vszetkich jinszech checzi stoji wóddolono, v nj mjeszkają ledze, co le njeba szukają. P. Póvjedź mj tez na której górze jest u vas Mojżesz pochovani? K. Panje, wu nas je gorach vjele grobov Jizraëlskich, mjedze chteremj możeże tesz je grob Mojżesza.

Wzrok, wpadłszy tam, wnet uczuwał znużenie, jakgdyby jasność ta była dlań zbyt lekka i subtelna. Zaraz też nadbiegała siatka drżąca, czarna, i rozpościerała się po niebie, jakby na ratunek oczom. Lub też głębia nieba zdawała się skrysztalać, twardnieć i odrzucała od siebie wzrok ku ziemi, nie pozwalając mu wybiedz tam, w przestrzenie.

Nie w nim też może dla Broniki szczęście Z woli ma płynąć niewolne zamęźcie; Jako kwiat, córka obcej ręki czeka, I traf młodzieńca przyniesie z daleka; Dlatego dajcie wolność Wiesławowi, O własnem szczęściu niechaj sam stanowi

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają