United States or Jordan ? Vote for the TOP Country of the Week !
Ach, ten dziki obłęd popłochu, pisany błyszczącą, czarną linią na tablicy podłogi. Ach, te krzyki grozy ojca, skaczącego z krzesła na krzesło z dzirytem w ręku. Nie przyjmując jadła ani napoju, z wypiekami gorączki na twarzy, z konwulsją wstrętu wrytą dookoła ust, ojciec mój zdziczał zupełnie. Jasne było, że tego napięcia nienawiści żaden organizm długo wytrzymać nie może.
Z za szkieł swych zielonemi spogląda oczyma, A biedny uczeń łapki już przy ślepkach trzyma! Ha! Ucz się, bratku, lekcyi—pilnym być potrzeba; Bo kto uczyć się nie chce, ten niech nie je chleba. Patrzno, jak twój braciszek przy tablicy stoi, Umie lekcye, więc nic się o skórę nie boi... Niech o tem każdy pomni: chłopczyk i dziewuszka I wzór biorą z pilnego Misia, nie z leniuszka.
Słowo Dnia