United States or Cyprus ? Vote for the TOP Country of the Week !
Trup zostaje na szubienicy sam; grzebać wolno dopiero po sześciu godzinach. Nie... nie sarn, bo słońce wtargnęło wyże; na niebo i z za muru zagląda mu ciekawie w twarz. Słońce, bezmyślne słońce, wszystkim równie jasne, patrzy oko w oko sprawiedliwości ludzkiej, promienne, obojętne, pogardliwe. To jest wieszanie.
Żona jest niespokojna; chciałaby posłać po lekarza, lecz boi się; dobrze robi, że się boi. Przysłała mi dzieci do pokoju; wypędziłem je. Ja nie mogę, nie powinienem mieć dzieci. Dzwony w uszach dzwonią; krople spadają i pluszczą, pluszczą, pluszczą. Głowa mi pęka. Nie sypiam. I czegóż się lękam, jeśli wiem, że nie umrę na szubienicy? czemu się dręczę, jeśli wiem, żem nie zabił?