United States or Moldova ? Vote for the TOP Country of the Week !
I czemu z szafirową zawczasu żałobą Patrzyły w ten mój odjazd po przez zieleń rdzawą Rezedy, co pachniała, przytłumiona trawą? I dlaczego te oczy były co raz łzawsze? Czy nie wolno nic nigdy porzucać na zawsze I zostawiać samopas kędyś na uboczu? Czy nie wolno odjeżdżać znajomym gościńcem I oddalać się zbytnio od tych złotych oczu, Podkutych dookoła szafirowym sińcem?
Przez uchylone drzwi dostrzedz można było nieposłane łóżko rozkopane, rozrzucone, w nieładzie jeszcze nocnym, ciemniejące pod stosem zrzuconych sukien i kołder. Okno, przysłonięte szczelnie szafirową zasłoną, nadawało całemu pokojowi pozór grobowej kaplicy. Reszta tonęła w cieniu.