United States or Trinidad and Tobago ? Vote for the TOP Country of the Week !


Zamyśleni, pogrążeni w swój dziwny stan duchowy, zapatrzeni w swe dusze, schodzili powoli, schodzili w dół ciągle. I stopniowo, nieznacznie, reakcya nastroju wślizgiwać się poczęła w ich dusze, mózgi i serca...

W kasynie mówił o Makenowej z rozrzewnieniem dobrego męża, jakkolwiek nigdy po za kadry gentelmańskiej przyzwoitości nie wyszedł. Innikoniarzenie blagowali nawet, poważni i pełni szacunku dla tej cudzołożnej żony. Powoli wszakże ta faza tryumfu zmieniła się w cichy i spokojny stan zaadoptowanego przez świat związku. Makenowa? Helding? ależ to stare małżeństwo!

Rozpoznawszy stan sprawy, powinnibyśmy nieobwiniając się wzajem, zawołać raczej: Cóż dziw, że opuszczonym i zawiedzionym w owocach pracy, opadły ręce? że z upadku *wszystkich* wyrodziło się niemęzkie narzekanie, z próżnych wysileń zniechęcenie, z zawodu zwątpienie a rozpacz z niemocy?

Nareszcie Kazia podniosła się z łóżka i do sił wracać poczęła, dziecko chowało się zdrowo, Wicek odetchnął i roboty się chwycił. Czas bo był niemały. Wszystkie zasoby wyczerpały się i poszły na lekarstwa i doktorów. Dziecko chrztu się domagało. Znajomi o sute chrzciny się domawiali, stary Burba pragnął ludzi fetą zadziwić i zły stan swoich interesów w ten sposób ozłocić.

Z nią uciekał również strach bliskiego bezpieniężnego jutra, które czekało nań, czyhało z wydaniem ostatnich paru tysięcy, pozostałych z poprzedniej fortunki, życiem nad stan przez lat trzy lekkomyślnie wydanej. Tu Dzierżymirski uśmiechnął się szydersko.

Poprzednio, wesoły, uśmiechnięty, rzeźki, nad wiek swój żywy, biorący udział we wszystkich sprawach wiejskich, interesujący się najdrobniejszym niemal szczegółem, obecnie zmienił się rzeczywiście do niepoznania. Wróciwszy do Gowartowa, po kilku dniach popadł pan January w trwający dotąd stan apatyi, zniechęcenia i nudy, a powiększający się ciągle i coraz bardziej.

Błogosławię Tobie, Zwiastowaniem ducha! Niech twa dusza smutek zmoże! Niech ci w piersiach wznijdzie zorze, Którem życia męty Otęcza Duch Święty! Wszystko dotąd co westchnieniem, Płaczem, męką i żałobą, Stań się w Tobie pieniem, A to pienie Tobą! Tworzyć będziesz kochaj tylko Ideału święte włości! Wszystko nikłą chwilką Prócz wiecznej miłości! A gdzie ona tam i siła Co świat z Boga wydobyła!

Gdybyśmy tylko symptomatyczne leczenie głodu wschodniego zakącia mieli na uwadze, nie bylibyśmy podnosili głosu: pewni, że wydział sejmowy z dat dostarczonych mu przez rząd i członków sejmu, najdokładniej obeznanych ze stosunkami okolic dotkniętych plagą, najlepiej zdoła stan sprawy rozpoznać i według potrzeby zaradzi.

Dziś, gdy po zebraniu się sejmu, kraj powołano do wspólnej z rządem rady, gdy przeto zaniechano kosztownej a niepożytecznej gonitwy o pierwszeństwo, dziś godziłoby się unikając dawnych błędów, w tej bardzo zwikłanej sprawie iść rządowi ręka w rękę z krajem, i zasadnie rozglądnąwszy stan rzeczy, dobrze uorganizowaną wyprawę urządzić na głodowe licho!

Oparłszy głowę o poduszki mebla, pani Melania, położyła się, i wyciągnąwszy wygodnie swe członki, przymknęła powieki, stan zaś błogi nie krępowanego niczem spoczynku owładnął nią bezpodzielnie.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają