United States or Palau ? Vote for the TOP Country of the Week !


Poczciwości psisko Wciąż się kręci blizko, I patrzy co chwilka, Czy nie widać wilka. Gdy południe się przybliża, Słonko mocno lśni, To w dwojakach Maryś chyża Obiad niesie mi. Od kaszy i mleka pachnie zdaleka, Maryś wyśpiewuje, A ja pałaszuję. A gdy schodzi już wieczorek, W blaskach stoi krzyż, Płynie stamtąd mój paciorek Do stóp Boga wzwyż.

Jakże okoliczni mieszkańcy tłómaczą sobie to przeraźliwe wycie? zapytał. Ktoby tam uważał na to, co mówią ludzie prości. Powiedz mi jednak, co mówią? Zawahałem się. Powiadają, że to szczekanie psa Baskervillów odparłem. Milczał długo. Tak, to był pies rzekł wreszcie. Szczekał bardzo daleko, w stronie Grimpen-Mire... Trudno określić, skąd głos dolatywał. Powiadam ci, że stamtąd, Watson.

Mój Panie, na zajazdach nieznacie się wcale; Wąsalów co innego, zdadzą się wąsale. Nie we włości ich szukać, ale po zaściankach, W Dobrzynie, w Rzezikowie, w Ciętyczach, w Rąbankach; Szlachta odwieczna, w któréj krew rycerska płynie, Wszyscy przychylni Panów Horeszków rodzinie, Wszyscy nieprzyjaciele zabici Sopliców! Stamtąd zbiorę ze trzystu wąsatych szlachciców; To rzecz moja.

Po chwili mała lampka oświetlała już poddasze, młody człowiek zaś, raz jeszcze obejrzawszy się wkoło, szybko, sięgnął do kieszeni swego ubrania. Nerwowo, śpiesznie wydobył stamtąd wręczony niedawno portfel skórzany i, z błyskiem ciekawości w oczach roztworzywszy go, położył na stole.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają