United States or Iran ? Vote for the TOP Country of the Week !
Niedźwiedź bardzo miód lubi, więc na dąb spróchniały Wlazł, gdzie sobie miód w dziupli pszczółki naskładały: Już łasuje, wtem w sam nos ucięła go pszczółka, Że aż spadając z dębu, wywórcił koziołka!... Stłukł sobie łeb kudłaty—poocierał boki I długo ryczał z bólu, bo dąb był wysoki... A widzisz gruby Misiu, masz w tem znak widomy, Że Pan Bóg tego karze—co jak ty—łakomy. #Śniadanie.#
Pyląc, uderzył w piach drogi spróchniały, Poszperał w krzaku, co lśniąc się kołysze, Strącił liść z wierzby, przyciemnił głaz biały I ustał, w nagłą zasłuchany ciszę. Teraz mu patrzeć, jak wierzchem obłoku Tęcza, bezmiary objąwszy, rozkwita, Poprzerywana i niecałkowita, Jakby się śniła zmrużonemu oku.