United States or Saudi Arabia ? Vote for the TOP Country of the Week !


Powonienie jej podrażnił wyraźny zapach polnego kwiecia, ziół i bodjaków, w uszach zabrzmiała melodya cicha szumiących borów, kołyszącego się miarowo stepu smętna rodzinna Ukraina, z poza setek mil, ogarnęła tu, pod włoskiem niebem, poczuła, zda się, powiew jej, tęsknoty pełny, do uszu zaś doleciało jakby ginące echo żałosnej dumki, śpiewanej nieuczonym głosem mołodycy...

Ale zgiełk monotonny jakąś zadumę smętną w niej rozkołysał, gdyż umilkła, zamyśliła się i pochyliła główkę, patrząc na piany, tańczące po fali. Na miękką linię jej ramion i szyję odsłoniętą upadł, wymknąwszy się z liści, blask słoneczny, pełen zielonawych refleksów i śniadą nieco jej płeć rozświecił tysiącem iskierek złotych.

To pracowity, znojny kończył się gdzieś tam, po polach i siołach pogodny dzień jesieni; to, śpiewając chórem smętną ukraińską dumkę wracały po pracy dziewczęta i mołodycye, z buraczanych łanów, gromadą... Nagle Krasnostawski, z przymkniętymi oczyma w fotelu swym zagłębiony, ocknął się, drgnąwszy na całem ciele nerwowo. Spojrzał na chorego...

Nos bohatyrski z papieru lepiony, Głos grzmiący męztwem, dopóki w przyłbicy, Płaszcz wzorem togi przez pierś przerzucony Oczy jarzące z dwóch dziur jak knot świécy! Lub bladość smętna pędzlem bielmowana, Niewieścia słodycz na lepkim kartonie Myśl jakaś wzniosła szkoda, że udana O cierniach ziemi i o wczesnym zgonie!

Słowo Dnia

powietrzem

Inni Szukają