United States or Latvia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Żegnam panią... tu powstał z siedzenia i skłonił się z daleka. Pożegnany z kolei ukłonem sztywnym nieco odchodzącej "pseudo-arystokratki", Dzierżymirski zwrócił się do lokaja: Jest kto? zapytał. Jakiś pan powiada, że jaśnie pana zna dawno, chce się widzieć koniecznie. Jak wygląda? Taki sobie... nie bardzo pokaźny...
Dzierżymirski na to znowu pochlebstwo nowe w milczeniu nisko pochylił tylko głowę i powstał z siedzenia. Gość jednocześnie z krzesła zerwał się szybko. Dziękuję i uciekam, panie prezesie, czas to pieniądz, a przysłowie to nigdzie chyba lepiej, niż tutaj, zastosowanem być nie może.
Coś poza kulisami działo się w tym domu niedobrego, czul to pan January nerwami, więc czoło zasępiło mu się i brwi przelotnie zmarszczyły. Powstał gorączkowo z siedzenia, nieobecny myślą, szukający zagadki, nie rozumiejąc słów siostry, znajdującej się już w oświetlonym buduarze i mówiącej coś do niego.