United States or Nigeria ? Vote for the TOP Country of the Week !
Spojrzał na pogorzelisko... Grozą i bolesnym smutkiem wiało od tego zakątka ruina zwycięsko szczerzyła trupią paszczękę śmiałą się jakby szyderczo... Z mimowolnym wstrętem, odwrócił się Krasnostawski i na nowo począł przyglądać się, z uwagą, pałacowym sprzętom. Uśmiechnął się smutnie...
Nadzieją przyszłą i przeszłem wspomnieniem! Gdy zechce płakać ach! płaczu swobodą! Gdy śpiewać zechce ach! jej duszy pieniem! Na to niech żyję na to mi daj siłę, Bobym inaczej prosił o mogiłę! Nowe życie. Cośmy kochali tak razem Martwym głazem I ruiną, Temu dzisiaj się przyśniwa Młodość nowa i szczęśliwa Dni im życia płyną! Staremu Rzymowi Grobom i ludowi!
Skróś okien różnofarbnych powoju roślina, Wdzierając się na głuche ściany i sklepienia, Zajmuje dzieło ludzi w imię przyrodzenia, I pisze Balsazara głoskami „RUINA”. W środku sali wycięte z marmuru naczynie, To fontanna haremu, dotąd stoi cało, I perłowe łzy sącząc woła przez pustynie: Gdzież jesteś o miłości, potęgo i chwało?