United States or Nepal ? Vote for the TOP Country of the Week !
Wszak to prezent? rzekł Holmes. Tak, panie. Od pensyonarzy hotelu Charing Cross... Tak, od paru pacyentów. Dali mi ją na pąmiątkę mojego ślubu. Szkoda rzekł Holmes, ściskając mu rękę. Czego pan żałuje? spytał doktor Mortimer ze zdziwieniem. Szkoda, że pan rozproszył moje wnioski brzmiała odpowiedź. A więc powiadasz pan, że to podarek ślubny? Tak, panie.
Holmes i ja daliśmy ognia równocześnie; zwierzę, ugodzone widocznie, jęknęło przeraźliwie, lecz nie zatrzymało się w swym szalonym pościgu. Sir Henryk, który już był daleko, obejrzał się; widziałem w blasku księżycu, że stanął przerażony i podniósł ręce do góry. Jęk psa rozproszył nasze przesądne obawy. Jeśli kula raniła zwierzę, a więc było nie widmem, lecz rzeczywistością, mogliśmy je zabić.