United States or Gambia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Z Warszawy udaje się na letni wypoczynek do majątku swojego w kieleckiem«. Wiadomość ta zastanowiła dyrektora. Rosicki był jego uniwersyteckim kolegą, i dźwięk tego nazwiska odrazu przerzucił mu myśli o dwadzieścia lat wstecz, w dawno upłynione chwile wspólnie spędzonej młodości. Napróżno próbował czytać dalej. Wspomnienia, pełzając jak węże, jedno po drugiem wślizgiwały mu się w duszę.
Wziął ze stołu »Kuryer« i zabrał się do czytania: warszawska brukowa gazeta stanowiła jedną z jego potrzeb. Przeczytał sumiennie pełną animuszu kronikę polityczną, przerzucił część rozporządzeń urzędowych, doszedł do doniesień osobistych, gdzie na pierwszem miejscu, wyczytał: »Znakomity profesor uniwersytetu w Bonn p. Zygmunt Rosicki na dni kilka do miasta naszego zawitał.