United States or Ghana ? Vote for the TOP Country of the Week !
Gniewem lub troską zdał się kołatany; Nierównym stąpał i niepewnym krokiem; Gdy się zbliżały rycerze i pany, Uczcić łaskawem nie raczył ich okiem. Drżący z rąk giermka wziął łuk i kołczany, Miecz nawet zwiesił po nad prawym bokiem, A chociaż wszyscy omyłkę widzieli, Przestrzegać pana nikt się nie ośmieli.
Że Pan Jacek dawał był pieniądze Na wychowanie Zosi i że jéj wyznaczył Małą pensyjkę roczną, więcéj przyrzec raczył; Toć jej jeszcze niekupił. Telimena kończyła: byłam jéj piastunką, Jestem krewną, jedyną Zosi opiekunką. Nikt oprócz mnie niebędzie myślił o jéj szczęściu A jeśli ona szczęście znajdzie w tém zamęściu? Rzekł Sędzia, wzrok podnosząc; jeśli Tadeuszka Podoba?
Och... ten... przeciągle odparł gospodarz, z niechęcią wyraźną, i z wybuchem szczerości nagłej, rzekł z goryczą: Stryj Hugo od czasu, jakem emigrował i wieść mi się w życiu przestało, znać mnie już nie chce, ani wiedzieć nic o mnie... Dziwię się nawet niewymownie, iż raczył napisać pod moim adresem, w interesie prezesa, słów kilka...