United States or Laos ? Vote for the TOP Country of the Week !
I płaczesz płaczesz szlochami krwawemi, Żeś nie mógł chwili przytulić do siebie, Żeś nie mógł chwilkę zatrzymać na ziemi, Żeś widział niebo lecz nie postał w niebie! Ach! czas jest gorżki ach! czas jest okrutny! I człowiek w czasie żyjąc żyje smutny. Módl się Ty za mnie gdy z rozpaczy zginę Za winę ojców i za własną winę.
*Pani Kapulet.* Tak, ale płacząc, czujesz tylko stratę, Nie tego, po kim płaczesz, moje dziecko. *Julia.* Tak czując stratę, mogę tylko płakać. *Pani Kapulet.* Przyznaj się jednak, że nie tyle płaczesz Nad jego śmiercią, jako raczej nad tem, Że jeszcze żyje ten łotr, co go zabił. *Julia.* Jaki łotr, pani? *Pani Kapulet.* Tenci łotr, Romeo. *Julia.* On i łotr żyją daleko od siebie.
*Julia.* Niedobrze mi, matko! *Pani Kapulet.* Wciąż jeszcze płaczesz nad stratą Tybalta? Chceszże go łzami dobyć z grobu? Choćbyś Dopięła tego, wskrzesić go nie zdołasz. Przestań więc: pewien żal może dowodzić Wielkiej miłości, ale wielkość żalu Dowodzi pewnej płytkości pojęcia. *Julia.* Trudno na taką stratę nie być czułą.