United States or Albania ? Vote for the TOP Country of the Week !


*Monteki.* Wybadywałem i sam, i przez drugich: Lecz on, jedyny powiernik swych smutków, Tak im jest wierny, tak zamknięty w sobie, Od otwartości wszelkiej tak daleki, Jak pączek kwiatu, co go robak gryzie, Nim światu wonny swój kielich roztoczył I pełność swoją rozwinął przed słońcem. Gdybyśmy mogli dojść tych trosk zarodka, Nie zbrakłoby nam zaradczego środka. *Benwolio.* Oto nadchodzi.

Ni lilijowe sukienki, Ni róży pierś malowana. Uplatam ciebie do wianka; Lecz zkądże ufności tyle? Przyjaciele i kochanka Czy cię powitają mile? =Kwiatek.= Powitają przyjaciele Mię, wiosny młodej aniołka; Przyjaźń ma blasku niewiele I cień lubi, jak me ziołka. Czym kochanki godzien rączek? Powiedz, niebieska Marylko! Za pierwszy miłości pączek Zyskam pierwszą ach! łzę tylko...

Ona rzekła: czy to pięknie Tak krzyczeć? czy to grzecznie? ten Pan was się zlęknie, Ten Pan nieprzyszedł straszyć, to nie dziad szkaradny, To gość, dobry Pan, patrzcie tylko jaki ładny. Sama spójrzała: Hrabia uśmiechnął się mile, I widocznie był wdzięczen jéj za pochwał tyle; Postrzegła się, umilkła, oczy opuściła, I jako róży pączek cała się spłoniła.

Oby nam ten wonny Miłości pączek przyniósł kwiat niepłonny! Bądź zdrów! i zaśnij z tak błogim spokojem, Jaki, z twej łaski, czuję w sercu mojem. *Romeo.* Także mam odejść niezaspokojony? *Julia.* Jakiegoż więcej chcesz zaspokojenia? *Romeo.* Zamiany twoich zapewnień za moje. *Julia.* Jużem ci dała je, nimeś zażądał; Radabym jednak one mieć na powrót. *Romeo.* Chciałażbyś cofnąć je? Dlaczego? luba!

Słowo Dnia

powietrzem

Inni Szukają