United States or Israel ? Vote for the TOP Country of the Week !
A, a... to dobrze... dobrze... pan January zaczerpnął płucami powietrza i po chwili zupełnie już przytomnie przemówił łamanym, cichym głosem: -Mój panie Bolesławie, odsłoń, proszę cię, okno, choć jedno... Tak tu ciemno... Krasnostawski, usłuchawszy natychmiast zlecenia, podniósł roletę. Słońce już było zaszło.
Rozsypane na stole złoto zalewa izdebkę całą, a z komódki starej zstępować zaczyna z wolna ona sama, zamglona i powiewna postać... Dotykając stopkami drobnemi złota, idzie ku niemu ona, z zalotnym uśmiechem, piękna niewinna chyli się rozkosznie w jego ramiona!.. Mężczyzna ku zjawisku temu wyciąga instynktownie ręce, na wpół przytomnie naprzód pochyla... Lecz oto nagle czar pryska...