United States or Democratic Republic of the Congo ? Vote for the TOP Country of the Week !
Wracam, jak zawsze, z biura, przychodzę do domu, szukam cię po wszystkich pokojach. Służący powiada mi, że pani wyszła i podaje mi kartkę twoją. Nie, to być nie może, ja temu nie wierzę to nieprawda, to sen. Nikt o tem w Warszawie nie wie, moja matka codzień pyta się ciebie ona kochała cię jak własną córkę. A ty taka święta, taka czysta, ty tutaj, ty...
Z ich to ramienia do was ja przychodzę; Poznał się Wiesław z Haliną na drodze, Jak pewno wiecie, i ojcom wyjawił, Że swoje serce w jej sercu zostawił.
W oczach świeciły jeszcze niezagasłe gniewy; Twarz ożywiona wiatru świeżemi powiewy, Sporem s Sędzią i nagłym przybyciem młodzieńców, Nabrała mocnych, żywszych niż zwykłe rumieńców. Pani, rzekł Hrabia, racz méj śmiałości darować, Przychodzę i przepraszać i razem dziękować.
Słowo Dnia