United States or Seychelles ? Vote for the TOP Country of the Week !
Bożym wrzaskiem przeczyła rąk jego przemocy, Wyrywała się z ramion aż do późnej nocy! Ale on ją pod leśnym uciszył pagórem, Wtłoczył żywcem do wora i przewiązał sznurem. Jak złodziej, pomykając jarami po jarach, Powrócił do dom z worem wrzeszczącym na barach. Wiedział, co przyniósł w worze a i poco wiedział! Stał u progu zdyszany, wór mu u nóg siedział.
Prawda, bardzo młodzi, Szczególnie Zosia mała, leci to nic nieszkodzi; Czasby już Zośkę wreszcie wydobyć z zamknięcia, Bo wszakci to już pono wyrasta z dziecięcia. Telimena zdziwiona i prawie wylękła, Podnosiła się coraz, na szalu uklękła, Zrazu słuchała pilnie, potém dłoni ruchem Przeczyła, ręką żwawo wstrząsając nad uchem, Odpędzając jak owad nieprzyjemne słowu Na powrót w usta mówcy