United States or Lebanon ? Vote for the TOP Country of the Week !
A... prawda!.. mruknął półgłosem do siebie i sięgnął jednocześnie po papier listowy, oraz kopertę. Przed nim, jako wice prezesem zakładów dobroczynnych, leżał list znanego w mieście i wpływowego księcia S., z prośbą o umieszczenie w jednym z przytułków jakiegoś schorzałego biedaka.
Gdy zaś dawny towarzysz mówić już przestał, odezwał się z kolei: Więc życzyłby pan sobie otrzymać zapewne miejsce na kolei, gdzie jestem prezesem... Niestety, nie mogę, postanowiłem bowiem podczas całego trwania tam moich rządów, od siebie nie narzucać nikogo... Ale mógłbym pomieścić pana gdzie indziej.