United States or Brunei ? Vote for the TOP Country of the Week !


W jednym z kątów żółcił się duży makartowski bukiet, smutny, przypruszony pyłem, z lasem aksamitnych szyszek, sterczących wśród pęku traw połamanych. Niefroterowana, trochę brudna podłoga, pokryta zniszczonym dywanem, wystawała jasnemi plamami koło progów i okien, które krzywo zagłębiając znaczyły się wystającemi z po za białych zasłon blaszanemi rynienkami do zbierania rosy.

Mija jeszcze z kwadrans. W komnacie rozlega się nagle trzask silny, w ślad za tem podłoga wstrząsa się... Topolski budzi się, a ledwo otworzywszy oczy, kaszleć zaczyna: coś dusi go, w oczy się wżera... Zrywa się wystraszony i przytomnieje natychmiast. Instynktownie otwiera okno... Co to, na Boga, co to? przenika mu jednocześnie mózg pytanie.

Sień wielka jak refektarz, z wypukłém sklepieniem Na filarach, podłoga wysłana kamieniem, Ściany bez żadnych ozdób, ale mur chędogi; Sterczały wkoło sarnie i jelenie rogi Z napisami: gdzie, kiedy te łupy zdobyte; Tuż myśliwców herbowne klejnoty wyryte, I stoi wypisany każdy po imieniu; Herb Horeszków Półkozic jaśniał na sklepieniu.

Od grzebania się w ziemi i mieszkania w izbie z uklepaną z gliny podłogą odwykł i tylko w kredensie żyć już mógł, w tym kredensie, pomiędzy szafą z ubraniami pana sędziego i kantorkiem, w którym chował rocznikiTygodnika ilustrowanego”. Dziś mu każą iść precz, nie pamiętając, że on, Janek, ma religię ścian, wspomnień i sprzętów, że on się tu przekołatał całe lata, całe noce, całe jesienne wieczory obrębiając ścierki, wsłuchany w tony fortepianu, na którym uczyła się panna sędzianka i który dzwonił jak szklanna kołatka z po za stawu w smudze białej płynąca...

Podłoga, ściany, zdawały się być przesiąkłe wonią potu, brudnej bielizny i piwniczej wilgoci. W kącie bielały skorupy rozbitej miski, przed drzwiami numerów porzucono buty, z których jeden w niepewnem świetle płynącem z wysoko umieszczonego okienka, miał świeżą zelówkę jasno na czarnem tle podłogi się znaczącą.

Kto tam puka w moje wrota? „To my: Wicher i Tęsknota, „I ja Ciemność z popod płota, „Otwórz prędzej, bo już czas!” Otworzyłem w imię Boga Wszystko troje wbiegło snać! Tętni pułap i podłoga: Wszystko troje wbiegło snać! I zdobywszy łoże moje, Co zna nocne niepokoje, Wszystko troje, wszystko troje Legło rzędem, aby spać.