United States or Israel ? Vote for the TOP Country of the Week !
Naprzód wychodzi, przed muzyką staje, Halina w pląsach rękę mu podaje; Za nim się wkoło młodzieńcy zebrali, Nucą i biją w podkówki ze stali. Wiesław się za pas ujął ręką prawą, Zagasił wszystkich poważną postawą, W skrzypce i basy sypnął grosza hojnie, Ojcom za stołem skłonił się przystojnie.
Z przydrożnej wioski rozlega się granie, Słychać wesołe pląsy i śpiewanie, Parskając, konie bieżą po gościńcu, Widać dziewoje przy rucianym wieńcu, Biją drużbowie w podkówki ze stali, A gdy wędrowca mile powitali, Tak rzekł starosta , zarządca wesela: »Dobrze to w każdym znaleźć przyjaciela! Witajcież do nas, wy z Proszowskiej ziemi! Nie chciejcież gardzić dary ubogimi.