United States or Nicaragua ? Vote for the TOP Country of the Week !
Panna Felicya podbiegła ku niemu przestraszona. Co się stało? zawołała. Kazia nie wróciła? powtórzył. Nie, jeszcze jej nie ma. Ale na miłość Boga, coś jest, pan coś wie? Mówże pan prędzej! Przedpokój był wielki i ciemny, tylko mała lampka migotała w kącie. Przytuliłem się do ściany cichutko, nasłuchując i zapierając oddech w piersiach, żeby się nie zdradzić, że tu jestem i słyszę.
Panna Felicya podbiegła w tej chwili do niego. Co, telegram? zawołała: z Petersburga? jest nadzieja? Wuj Ksawery był bardzo poważny a blady jak płótno, on, z którego policzków tryskała zwykle krew i wesołość aż biła. Wąsy mu się nawet opuściły na dół, a ręka trzęsła się, gdy zmięty papier podawał pannie Felicyi, nic nie mówiąc. Ta wyrwała mu go z ręki i przez chwilę próbowała go czytać.