United States or Moldova ? Vote for the TOP Country of the Week !
Te wielkie piece wszystkie schodzące się w jednej wielkiej izbie, w którą szedł wczesnym zimowym rankiem, za Józikiem, niosącym całe naręcze polan grubych, jak ludzkie nogi. On, Janek, niósł świecę. Stearyna kapała mu po rękach, a on przez trzydzieści lat nie oprawił nigdy świecy w lichtarz. Miał takich przyzwyczajeń mnóstwo, teraz wszystkie jak mary otoczyły go i za gardło chwytały.
Kazano mu iść „won” a przecież tam, przez ścianę, jest szafa, w której jest jego porcelana, jego srebro, jego szkło. Trzydzieści lat myje, ociera, czyści tę całą zastawę... to więc wszystko mu poprostu w duszę wrosło i on tego z siebie wyrwać nie może! nie może!... A piece?