United States or Portugal ? Vote for the TOP Country of the Week !
Odetchnął tedy, zwolnił nieco kroku, Stanął z nagiętem ku ziemi obliczem, I myśląc długo, nie myślał o niczem: Bo w mnogich zdarzeń i wniosków natłoku, Myśli samopas plączą się bezładnie, Ani ich rozum znużony owładnie. "Próżno tu czekam. Już blizki poranek; Wkrótce się cała zagadka rozwiąże. Muszę z nim mówić, śpi, czy nie śpi książę."
Ty coś chciwością mordów przewyższył tygrysy, Obłudą jezuity podstępami lisy Co swą dumą przeszedłeś piekielne książęty, Bądz od wszystkich narodów na wieki przeklęty. Niech cię w gronię dworaków wśród korony blasku, Ciągła trwoga, niepewność, strach śmierci owładnie Ile liści na drzewach w pustyniach ziarn piasku. Niech tyle przeciwności na twą głowę spadnie.
Zginąć on może z własnej tylko ręki, Gdy nim owładnie rozpacz senna, głucha, Co mu spoczynek wskaże w grobie miękki I to zwątpienie, co szepcze do ucha. Że jednem tylko lekarstwem na męki Jest dobrowolne samobójstwo ducha. Miejmy nadzieję... Miejmy nadzieję!