United States or Uzbekistan ? Vote for the TOP Country of the Week !


Znały stawy Pełczyńskie i szumiące dokoła nich brzozy, znał Węgliński lasek, cały w zieleń aksamitu spowity; powoli całe terytoryum miasta na wschód się pchającego Olka zajęła w swe posiadanie, prezentując wszędzie swą twarz płaską, ospą znaczoną i z nosem zadartym, z wargami mięsistemi, w obramowaniu ostro najeżonych włosów o rudawym, niepewnym połysku.

Mamy dużo dzikich storczyków. Lubię ten kwiat. Stapleton zaniechał pościgu i wracał zdyszany. Skądże się tu wzięłaś, Beryl? rzekł ostro. Widzę, że jesteś zmęczony zagadnęła. Tak, goniłem motyla. Piękny okaz; spotyka się go rzadko, zwłaszcza na jesieni. Mówił to lekko, ale patrzał na siostrę badawczo i groźnie. Zapoznaliście się, państwo, jak widzę rzekł. Prezentacya już zbyteczna.

Czy dlatego, że jestem baronetem, to wszystko mi wolno?... Tłómaczyłem mu, że nie potrzebuję wstydzić się moich uczuć dla miss Beryl i że mam nadzieję, zaszczyci mnie swoją ręką. Nie polepszyło to sprawy. Stapleton rozwścieczył się na dobre. I mnie zbrakło cierpliwości. Odpowiedziałem mu, za ostro ze względu na jej obecność.

Janie! galopem! krzyknął, zwracając się energicznie do furmana... Dam ci na mohorycz... nocować tu ani myślę!.. Może zdążymy! Jazda, a ostro!.. Stangret trzasnął z bicza, czwórka puściła się pędem po gładkim szlaku.

Wciągała zgniłe powietrze podwórka pełnemi piersiami i wpatrywała się w szmat nieba, który zarysowywał się ostro pomiędzy szczytami dachów. W trakcie robiła myślą rachunek wydatków dnia całego i układała budżet na dzień następny. A wszystkie jej myśli kręciły się tylko około jednego punktu. Punktem tym był naturalnie... koteczek.

Jeżeli mogę pracować na swoje utrzymanie, to głównie dzięki jego dobroci dla mnie. Czy pani z nim korespondowała? Dziwny błysk zapalił się w jej oczach. Dlaczego mnie pan pyta? rzekła ostro. Aby pani oszczędzić publicznego skandalu. Lepiej, że ja dowiem się prawdy, niż żeby została ujawniona wobec świata... Milczała długo; wreszcie spojrzała na mnie z tłumionym gniewem. Dobrze, odpowiem rzekła.

Hm!... wychudła, źle zbudowana, głowa roztargana... Kobiety szepczą między sobą: Mogła się choć uczesać uczciwie, kiedy szła na publikę między ludzi. Jakiś pan podszedł do niej i zajrzawszy jej w oczy, wyjmuje z kieszeni małą notatkę. Półgłosem zadaje dziewczynie zapytania, na które ona nie odpowiada wcale, patrząc ciągle w przestrzeń z pod brwi ostro ściągniętych.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają