United States or Sint Maarten ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zerwałem się ubrany jeszcze, aby całować, ująć, pochwycić to ciało, które ku mnie wynurzyło się z bieli. Wpijałem usta do jej ust i piersi... gdy ostatnia zabłąkana smuga fiołkowej woni owinęła mi duszę i dusić poczęła mi oddech: Zamiast Zaleskiej biorę prostytutkę... Żądza zgasła jak zdmuchnięta świeca. Łzy schwyciły mię za gardło, wybuchnąłem płaczem, rykiem ohydnym, niepowstrzymanym.
Władek ma jednak ogromne szczęście. Narzeczeństwo wśród rodziny, w rodzinnem mieście jest obstawione tak obrzydliwie ohydnym ceremoniałem zwyczajów, że wątpię, czy może się tam ostać choćby krzynka szczęścia.
Słowo Dnia