United States or Faroe Islands ? Vote for the TOP Country of the Week !


Trzymamy go już prawie... mówił Holmes. A jaka przytomność umysłu! Co za zimna krew!... Jak śmiało patrzał na zwłoki tego, którego uważał za swoją ofiarę... Mówiłem ci już w Londynie, a teraz powtarzam, że nie miałem jeszcze tak groźnego przeciwnika. Żałuję, że nas widział. I ja żałowałem w pierwszej chwili; ale nie było innej rady.

Kto ma duszę, niech wstanie! niech żyje! bo jest czas żywota dla ludzi silnych. Tak mówił rycerz, a Eloe powstawszy z nad trupa, rzekła: rycerzu nie budź go bo śpi. On był przeznaczony na ofiarę, nawet na ofiarę serca. Rycerzu, leć daléj, nie budź go. Jam jest w części odpowiedzialna, że serce jego nie było tak czyste jak dyamentowe źródło, i tak wonne jak lilije wiosenne.

A wieszli ty, czy od spokojności twojéj nie zależy żywot jaki, a może żywot i los milijonów. Możeś jest wybrany na ofiarę spokojną, a chcesz się zamienić w piorun gwałtowny i być rzuconym w ciemność dla przestrachu zgrai? I ukorzył się Anhelli mówiąc: Anieli przebaczcie mi! uniosłem się, i skrzydła myśli moich uniosły mnie.

W życiu mojem nie widziałem nikogo, pędzącego tak szybko, jak Holmes owej nocy. Biegłem za nim, ale mnie wyprzedził. Słyszeliśmy przed sobą warczenie psa i wołanie o pomoc sir Henryka. Nadbiegłem w chwili, gdy rozjuszone zwierzę rzuciło się na swą ofiarę, powaliło na ziemię i wyszczerzało zęby. Z dzikiem wyciem i jękiem bólu dogorywający pies zwalił się na baroneta.

Możni królowie składają dary: Mirrę, kadzidło, złota bez miary; Lecz Jezus, wdzięczny za ich ofiarę, Woli poglądać na świtki szare, Na tych pastuszków, których gromada Przyszła do Niego od owiec stada I w zachwyceniu patrzy na Dziecię, Na swoje skarby największe w świecie.

Stoi jak słup soli, zaciskając konwulsyjnie pięści. W gardle czuje dławienie, usta mu drżą nerwowo. Tymczasem dziewczyna przechyla głowę i mrużąc lekko oczy, wpatruje się w swą ofiarę. Pan odemnie ucieka, a ja cierpię!... „Nokturnrozpływa się w przyciszonym akordzie.

A nie będziemy cię już błagać abyś powrócił słońce oczom naszym, i powietrze piersiom naszym, bo wiemy że twój sąd nad nami jest zapadły... lecz nowonarodzeni niewinnemi . Zlituj się Boże! A przebacz nam, że ze smutkiem krzyż dźwigamy i nie weselemy się jak męczennicy; bo nie powiedziałeś czy męka nasza policzona nam będzie za ofiarę: lecz powiedz a rozweselémy się.

Spełnia ofiarę, zagrzebując się w takiem ustroniu; ale okolica na tem zyska i powinna mu być wdzięczna. Spodziewam się, że sir Henryk nie żywi przesądnych obaw? Jest na to zbyt rozumny. Ma się rozumieć, słyszałeś już pan legendę o psie, prześladującym rodzinę? Słyszałem. To dziwna, jak tutejsi włościanie łatwowierni: każdy z nich gotów przysiądz, że widział psa na własne oczy.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają