United States or Republic of the Congo ? Vote for the TOP Country of the Week !
Tadeusz s Telimeną pomiędzy izbami Stojąc we drzwiach na progu, rozmawiali sami; Niewielki oddzielał ich od słuchaczów przedział, Wiec szeptali; Tadeusz teraz się dowiedział: Ze ciocia Telimena jest bogata Pani, Ze niesą kanonicznie s sobą powiązani Zbyt bliskiém pokrewieństwem; i nawet niepewno Czy ciocia Telimena jest synowca krewną, Choć ją stryj zowie siostrą, bo wspólni rodzice Tak ich kiedyś nazwali mimo lat różnicę; Że potém ona żyjąc w stolicy czas długi Wyrządziła nieźmierne Sędziemu usługi; Stąd ją Sędzia szanował bardzo, i przed światem Lubił może s próżności, nazywać się bratem, Czego mu Telimena przez przyjaźń niewzbrania.
Teraz już nie był od niej daleki, ale ten, który niedawno jeszcze był nią samą, oddzielał się od niej, odchodził, stawał się obcym, ciągnąc za sobą jej potłuczone i obolałe serce.