United States or Greece ? Vote for the TOP Country of the Week !


Przestał nazywać synaKundlem” a natomiast mówił mu dobitnieDyonizy”! lubSynu”! Dał mu trochę pieniędzy, otworzył kredyt u krawca na dwa garnitury letnie i na wyraźne żądanie Dyńdzia sprawił mu pół tuzina koszul z poczwórnemi gorsami. Lecz zdziwienie całego domu dobiegło szczytu, gdy Dyńdzio zażądał fularowych chustek do nosa, szkockich skarpetek, „EncyklopedyiOrgelbranda i pasty do zębów.

Byliśmy też z wizytą u dwóch »koleżanek« ma to pewien swój urok, choć o tej szpetocie, nie widząc, trudno mieć pojęcie. Te, których nie znam jeszcze, mają być nie lepsze. Wobec stanu mego nosa i gardła, nie wiem, czy uda mi się wziąć do roboty przed Nowym Rokiem.

Cóż u licha! pomyślał czynię dotąd tyle, i prawda wciąż wymyka mi się sprzed nosa... Po chwili zaś, jak gdyby nagle na coś zupełnie już stanowczo zdecydowany, odpowiedział z wolna, przetarłszy przytem ręką czoło: Och!.. potem o tem... Teraz znowu powrócić muszę do jądra zajmującej nas kwestyi.

Twarz jego i głowa zarastały wówczas bujnie i dziko siwym włosem, sterczącym nieregularnie wiechciami, szczecinami, długimi pędzlami, strzelającymi z brodawek, z brwi, z dziurek od nosa co nadawało jego fizjonomii wygląd starego, nastroszonego lisa.

Twarz blada, żółta jakby pocentkowana sinemi podkowami, podkreślającemi przymknięte oczy i rozciągającemi się na silnie wyciągniętą skórę nosa, nie miała ani śladu purpury warg, które białe, wązkie, postrzępione, niknęły prawie w bladej masce.