United States or Western Sahara ? Vote for the TOP Country of the Week !


Lecz oręż dobrawszy świeży W obronie człowieczych praw, Ostatnia garstko rycerzy, Do końca swe czoło staw! Duch ludzki wszak nie na wieki W krwiożerczych zatonął snach I szydząc z jutrzni dalekiej, Uwielbił przemoc i strach. Nie zawsze narodów pycha Bezmyślna władania chuć, Przed siłą ugnie się cicha, By w oczy ofiarom pluć;

Ty coś chciwością mordów przewyższył tygrysy, Obłudą jezuity podstępami lisy Co swą dumą przeszedłeś piekielne książęty, Bądz od wszystkich narodów na wieki przeklęty. Niech cię w gronię dworaków wśród korony blasku, Ciągła trwoga, niepewność, strach śmierci owładnie Ile liści na drzewach w pustyniach ziarn piasku. Niech tyle przeciwności na twą głowę spadnie.

Którego usta pełne goryczy i zdrady, który zasadzki tajemnie czyni z możnymi, iżby zamordowali niewinnego? „Ale Pan rozprasza zamiary pogan i myśli narodów potępia. „Albowiem wejrzał z wysokiej świątnicy Swojej, aby wysłuchał wzdychania więźniów, aby rozwiązał syny pomordowanych. „Na słowo Jego czekała dusza moja, nadzieję miała dusza moja w Panu”. Niestety!

Ileż nadziei! ile złudzeń! przed uroczystą akcją, która rozstrzyga o losie narodów, lada rekrut czuje się powołanym do odegrania co najmniej roli... jakiego bohatera historji lub romansu.