United States or Lesotho ? Vote for the TOP Country of the Week !


W każdej chwili powiedzieć sobie może: oto np. trzysta siedemnasta przed śmiercią myśl moja; a że nie chce kończyć, lęka się myśleć, lęka się tej następnej myśli, która już trzysta szesnastą będzie, i nie myśli. A jeśli nie myśli, nie żyje. Czy tak, czy tak umiera.

I rzeczywiście kręcąca się po domu z wesołą piosenką na ustach, ubijająca piankę w kuchni, przyszywająca guziki do mężowskiego palta lub nicująca krawaty, była uosobieniem kochającej żony i „milutkiejkobiety. Miewała jednak chwile, w których przychodziły jej na myśl poważniejsze refleksye. Naprzykład po przeczytaniuPani Bovaryzamknąwszy książkę, usiadła u nóg męża.

Szukała teraz w swej biednej głowie rozmaitych kombinacyj, potykając się co chwila o jakąś myśl zbyt trudną... Nie stanowczo, zrozumieć tego nie mogła. By mąż zdradzał nie przyszło jej nawet przez głowę, jej koteczek, zkądże znowu? Zanadto czystą, niewinną była w swym zastoju moralnym; zdradzać? tak!... tak! to istnieje w książkach, na scenie ale w życiu!...

Pragnęła po za tem rozerwać trochę myśli, z wyjściem bowiem Romana zasnęła i śnił jej się rodzinny Gowartów i ojciec, jak żywy, tylko jakiś smutny i zbolały. I po przebudzeniu myśl Oli pobiegła stąd daleko... Mimo woli sama uleciała do ojczystych obszarów i jarów.

I w głowie tej kobiety powstała myśl bardzo zuchwała. Gdyby tak koteczek zechciał dziś cały wieczór poświęcić dla niej, dla niej wyłącznie pozostać w domu! Gorąco jej bije do głowy na samą myśl... Jakże to byłby miły dla niej wieczór! jakże jej szczęście byłoby zupełne!... Ma wprawdzie liczyć brudną bieliznę ale może to odłożyć do jutra...

Czoło pochyłe, w ktorem się przebija Jakaś myśl jeszcze ciemna i daleka; W niepewnych rysach okaże się, mija, I znowu wschodzi, całą twarz obleka. Dojrzewa zamiar, staje się wyrokiem: Już umyśliła, postąpiła krokiem. "Tak jest, raz jeszcze idę budzić męża. Wojsko niech zaraz w drogę się wybiera. Ty, giermku, rozkaż osiodłać hestera, I wynieś resztę pańskiego oręża.

Dla miłośników wzniosłéj liryki Zygmunta Krasińskiegogłosten powinien być pożądaną nowością, albowiem rzuca na dzieje jego serca i ducha takie same światło, jakie rzucają Sonety, Sirwenty i Kanzony Danta, na tajemniczą postać florenckiego poety. Lucyan Siemieński. Niewymarzony, a cudowna. Neapol, 1839 r. Znasz co namiętność? czy ty wiesz co piekło? Gdy myśl jak skorpion w ogniu się przewraca?

Ani mi teraz łácno dowiádáć sye o tym, Iaka mię z płáczu mego czeka cześć nápotym. Niechćiałem żywym śpiéwáć, dźiś umárłym muszę, A cudzéy śmierći płácząc, sam swé kośći suszę. Próżno to, iakié szcześćié ludźi náśláduie, Ták w nas álbo dobrą myśl, álbo złą spráwuie.

Świeca w lichtarzu dopala się na dnie, Raz w głębi tłumi ogniska, Znowu się wzmoże, i znowu opadnie, Błyska, zagasa i błyska. Straszno! Nie była straszną ta godzina, Gdy były nieba łaskawszej Ileż mi słodkich chwilek przypomina! Przeczto już znikło nazawsze? Teraz ja szczęścia szukam ot w tej księdze. Księga znudziła, porzucam; Znowu ku lubym przedmiotom myśl pędzę, To marzę, to się ocucam.

Póki w narodzie myśl swobody żyje, Wola i godność i męstwo człowiecze, Póki sam w ręce nie odda się czyje I praw się swoich do życia nie zrzecze, To ani łańcuch, co mu ściska szyję, Ani utkwione w jego piersiach miecze, Ani go przemoc żadna nie zabije I w noc dziejowej hańby nie zawlecze.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają