United States or Colombia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Psy nurtują po puszczy jak pod morzem nurki, A strzelcy obróciwszy do lasu dwórurki, Patrzą Wojskiego: ukląkł, ziemię uchem pyta: Jako w twarzy lekarza wzrok przyjacioł czyta Wyrok życia lub zgonu miłéj im osoby, Tak strzelcy ufni w sztuki Wojskiego sposoby Topili w nim spójrzenia nadziei i trwogi. «Jest! jest! wyrzekł półgłosem, zerwał się na nogi.
Z góry obłoki, co leją wody, Nie miną nigdy twych błoni; Niech kwiatem ogród twój woni, I liczne mnożą się trzody. Na jawie twoje myśli jedyne Niech we śnie ciebie upoją! Śnij sobie, jakbyś już twoją We wrota przywiózł Halinę. Czytaj z jej twarzy lube dumanie, Gdy, ufna w miłej ozdobie, Rozważać będzie przy tobie Już wieczne z tobą mieszkanie.
Sofizmatami wtłumiał w siebie wspomnienia gryzące, lecz jednocześnie i instynktownie jakby rozrzucał, pozbawiał się grosza, tam, gdzieś na dnie duszy własnej, choć nie przyznawał się pozornie do tego, rad nawet będąc, iż złoto wątpliwe szło nikło... Jakby otrząsając się z tego samopoczucia, Dzierżymirski poruszył się niespokojnie i powrócił myślą do teraźniejszości miłej.
Słowo Dnia