United States or Saint Lucia ? Vote for the TOP Country of the Week !


Dziwne to trzęsawisko mówił, wskazując mi olbrzymią płaszczyznę, pokrytą piaskami i trawą dla nieoswojonego oka wydaje się monotonnem i smutnem, ale kto się przyzwyczai do tych fal piaszczystych; dla tego mają one urok nieprzeparty, a zawierają tyle tajemnic!... Pan je zgłębiłeś? Mieszkam tu od lat dwóch zaledwie. Tutejsi mieszkańcy mogliby mnie nazwać obcym przybyszem.

Mieszkam jak śledziarka... a czem żyję, to już wstyd powiedzieć... Dyńdzio machnął ręką. To wszystko marność, widzisz serce to grunt... Resia zamilkła i znów kiwała się długą chwilę, wpatrzona w odrapane ściany swego pokoju. Chciałabym zaczęła znów powoli chciałabym mieć dywan na podłodze i atłasową kołdrę, i samowar na szafie, i komodę, i firanki, i taką lampę u sufitu z kolorowem szkiełkiem.

Uwięzienie w domu jest mi tem przykrzejsze, że mieszkam dotąd u Turskiego, a jego pokoik jest tak mały, trudno się we dwóch tutaj obrócić.

Rozróżnić już można było i tapety, odpadające od wilgotnych ścian, i puder, pościerany na pięknej może niegdyś twarzy dziewczyny. Czułem, że powinienem, że muszę iść do domu. Żegnam cię powiedziałem, podając rękę Jerzemu. Zajdź do mnie. Mieszkam na Senatorskie; pod dwudziestym drugim. Chciałbym cię w innej chwili widzieć. Po co? Nie chodzę nigdzie, nie bywam nigdzie.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają