United States or Colombia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaraz, natychmiast, choć w spóźnioną porę, Litaworowi o posłach donieście; Niebezpieczeństwo na mą głowę biorę, A wy dla znaku pierścień tylko weźcie. Nie trzeba więcej! skoro ujrzy godło, Pozna, kto jestem, i co nas przywiodło." Cichość do koła, zamek we śnie leży: Co za dziw? Północ; jesienią noc długa Za cóż dotychczas w Litawora wieży Lampa, jak gwiazdka, między kratą mruga?
Potem w róg gmachu zwraca się z pośpiechem, Każe podwoje zamknąć Rymwidowi. Siadł, i z kłamliwą spokojnością mówi, Szyderskim mowę zaprawując śmiechem: "Wszak mi sam z Wilna przywiozłeś Rymwidzie, Że Witołd, pan nasz możny i łaskawy, Miał mię podwyższyć książęciem na Lidzie, I spadłe dla mnie po żonie dzierżawy, Jak swoję własność, lub zdobycze cudze, Litaworowi podarował słudze?"