United States or Finland ? Vote for the TOP Country of the Week !


Fala słonecznego światła, wraz z powietrzem letniego poranka, wpłynęła do pokoju. Krasnostawski zgasił lampę i spojrzał przed siebie...

Pewnego letniego wieczora, Anna, rumieniąc się i jąkając, wyszeptała Sewerynowi do ucha tajemnicę, która radością przejmowała. On drgnął cały i porwał się z miejsca. Co teraz zrobisz? Ona spojrzała na niego słodko i uśmiechnęła się spokojnie. Będę twoją do śmierci. Jutro dom męża opuszczę! Na czoło Seweryna wystąpiły krople potu. Dla czego?

W ciszy pokoju słychać było teraz wyraźnie jednostajne brzęczenie much; zniżające się słońce ścieliło swe promienie po zielonej powierzchni bilardowego sukna salonik tonął cały w półświatłach kończącego się letniego popołudnia. Nagle firanki u okien poruszyły się gwałtownie ktoś drzwi otwierał... Na progu, w szarem sukiennem, liberyjnem ubraniu, stanął lokajczyk, młode chłopię...

Ale już dwa ścieśnione szeregi ustawiają się wzdłuż ławek, tworząc rodzaj alei bramowanej ludźmi. Aleja ta, od balustrady przeciąga się ku drzwiom głównym, które zakrystyan w tej chwili na oścież otwiera. Turkot powozów, hałas uliczny, cały szum letniego, niedzielnego popołudnia wpada nagle w wilgotną ciszę kościoła.

Teraz w niebie żadnego niewidziano wroga, Tylko skwarzyła słońca letniego pożoga, Od niéj ptaki w zbożowym ukryły się lasku; Tamte leżą w murawie, te kąpią się w piasku.

Słowo Dnia

powietrzem

Inni Szukają