United States or Ecuador ? Vote for the TOP Country of the Week !
Nad Soplicowem słońce weszło, i już padło Na strzechy i przez szpary w stodołę się wkradło; I po ciemnozieloném świeżém wonném sianie, S którego młodzież sobie zrobiła posłanie, Rospływały się złote, migające pręgi Z otworu czarnéj strzechy, jak z warkocza wstęgi; I słońce usta sennych promykiem poranka Draźni, jak dziewcze kłosem budzące kochanka.
W każdym ślizgałem się rymie, Gdym szedł na Parnas z lauru wieńczyć cię zawojem, I ten wiérsz wraz mi stwardniał, żem wspomniał twe imię. Płci piękna! gdzie wiek złoty, gdy za polne kwiaty, Za haftowane kłosem majowe sukienki, Kupowano panieńskie serduszka i wdzięki, Gdy do lubéj gołębia posyłano w swaty? Dzisiaj wieki są tańsze a droższe zapłaty.