United States or Cameroon ? Vote for the TOP Country of the Week !
On zawsze mówił, że zginąć chce w bitwie, od moskiewskiej kuli. I teraz, nie w bitwie, nie... ale od kuli... O Boże, Boże! Zwróć się do tego Boga, przed którym on teraz się korzy! Złącz się z nim. On zrezygnowany, posłuszny idzie w jasną drogę, ku Bogu. Chceszże rozłączyć się z nim na wieki, kobieto słabego serca? On teraz powtarza słowa modlitwy Pańskiej, a ty nie potrafisz go naśladować.
A środkiem rozbite na tysiące strumieni, na kropel miliony rozprysłe, płynie, faluje złoto... I przed promienistymi jego potoki, jak przed świętością korzy się pokornie, służalczo, wszystko dokoła. Czołem lilipucie biją przed nim miryady to też ono nadaje owemu sfinksowi tajemniczemu blask fosforyczny ono króluje tu, bezpodzielnie panuje.
Swem cielskiem kostropatem kąpie się w kałuży, Co nęci, jak ożywczych jadów pełna misa, Czołgliwemi mackami krew z kwiatów wysysa I ciekliną swych mętów po ziemi się smuży. Zwierzę, co trwać nie zdoła zbyt długo na świecie, Bo wszystko wokół tchnieniem zatruwa i gasi, Lecz, gdy ty białą dłonią głaszczesz je po grzbiecie, Ono, mrucząc, do stóp twych korzy się i łasi.
Słowo Dnia